Brak weny do pisania – jak sobie z tym radzić?

Brak weny – co to znaczy?

Trzeba przyznać, że to dość uboga definicja pojęcia wiążącego się zazwyczaj z wielkimi emocjami napędzającymi proces twórczy. Jednak, jak inaczej opisać wenę? Niewątpliwie wiąże się ona z kreatywnością, tworzeniem, pasją, może czasami olśnieniem, ale to wszystko za mało, żeby oddać znaczenie tego impulsu, który pozwala tworzyć. Uznajmy więc, że „twórczy zapał” mieści w sobie wszystko to, czym w istocie jest wena.

Brak weny pisarskiej

Niemożność napisania zadowalającego zdania, akapitu czy rozdziału, może być frustrująca i doprowadzać do rozpaczy, szczególnie kiedy zbliża się deadline. I chociaż nie jest łatwo złapać dystans, nie należy braku weny traktować personalnie.

Kryzys twórczy może dotknąć każdego, kogo praca lub pasja wiąże się z procesem tworzenia i wymaga kreatywności, a więc nie tylko artystów, ale również dziennikarzy, scenarzystów, blogerów czy copywriterów. Brak weny do pisania jest równie dotkliwy, jak twórczy paraliż w przypadku kompozytorów czy reżyserów i podobnie jak w ich przypadku, nie da się mu zapobiec. Mając jednak odpowiednią wiedzę, można sobie z nim poradzić.

Nawet jeśli pisanie sprawia Ci zazwyczaj wiele radości i jest Twoją wielką pasją, może nadejść taki dzień, w którym będziesz przyglądać się czystej bieli na swoim monitorze i w coraz większej panice zastanawiać się, o co chodzi. To właśnie jest brak weny.

Czy brak weny oznacza, że nie możesz pisać? Absolutnie nie. Oznacza tylko, że napisanie czegokolwiek może Ci zająć więcej czasu, nie przyjdzie łatwo i być może będzie wymagało więcej dyscypliny. Brak weny to stan, w którym efekt lekkości pióra uzyskuje się poprzez ciężką pracę.

Jak radzić sobie z brakiem weny?

Niestety, nie ma uniwersalnej metody umożliwiającej pokonanie kryzysu. Wynika to m.in. z tego, że różne czynniki mogą być za niego odpowiedzialne. Istnieje jednak kilka sposobów, dzięki którym można przezwyciężyć brak weny i zdążyć przed deadline’em.

Gdy nie wiesz, o czym pisać

To główny problem osób, które nie mają z góry narzuconej problematyki artykułu, tytułu, słów kluczowych itd. Brak weny w pisaniu na dowolny temat stanowi zazwyczaj podwójny problem, ponieważ wiąże się nie tylko z niemożnością napisania tekstu, ale również z brakiem precyzyjnego (albo nawet jakiegokolwiek) pomysłu na artykuł.

Sposoby rozwiązania problemu z brakiem weny w tym przypadku muszą więc obejmować nie tylko sam proces tworzenia, ale również szukania tematu. Skąd wziąć pomysł na temat?

1. Pisz jak najwięcej

Spróbuj zapisywać wszystko, co przychodzi Ci do głowy. Jeśli zajmujesz się pisaniem, na pewno masz takie momenty, że słowa, albo nawet całe zdania, pojawiają się nagle, jak impulsy. Nie czekaj na więcej – zapisz to!

Nie odkładaj na później – zapisz! Niestety, słowa mają to do siebie, że znikają tak samo szybko, jak pojawiają się w głowie. Dlatego nie zakładaj, że później zapiszesz sobie to świetne zdanie, które wpadło Ci właśnie do głowy, ponieważ istnieje duże ryzyko, że później nie będziesz o nim pamiętać. W dowolnym czasie możesz do tego wrócić, ale nie czekaj z samym spisywaniem pomysłów.

2. Obserwuj

Dookoła Ciebie toczy się życie, jeśli nie wiesz, o czym pisać, posłuchaj, o czym rozmawiają ludzie, czym się interesują, przejrzyj okładki gazet w sklepie czy kiosku, przescrolluj uważnie Instagrama, Facebooka itd. – szukaj inspiracji.

3. Wybierz tematykę

Pomyśl, o czym chcesz pisać? Zastanów się, w czym czujesz się dobrze i wpisz hasło w wyszukiwarce. Jeśli np. lubisz podróżować albo jesteś po turystyce, wpisz frazę „turystyka” i zobacz, jakie rozwinięcia zaproponuje Ci wyszukiwarka. Turystyka kwalifikowana? Turystyka w Polsce? Turystyka i rekreacja? Poznawcza? Może napiszesz na któryś z tych tematów?

4. Skorzystaj z gotowej listy

W przypływie natchnienia możesz stworzyć samodzielnie listę tematów, albo nawet tytułów, które wykorzystasz, kiedy dopadnie Cię brak weny. Jeśli jednak nie masz takiej listy, nie przejmuj się, w internecie można znaleźć zestawienia tematów, tzw. gotowce na czarną godzinę. ?

Gdy nie wiesz, od czego zacząć, czyli brak weny przy pisaniu

Ten problem może dotyczyć zarówno osób, które piszą na temat dowolny, jak i tych, którzy w zleceniu od klienta mają podany gotowy tytuł (czasami również śródtytuły), frazy pomocnicze oraz liczbę znaków, w której mają się zmieścić. Wiesz, o czym masz pisać, ale nie wiesz, jak się za to zabrać?

Jest kilka sposobów, żeby poradzić sobie z brakiem weny pisarskiej. Większość z nich to uniwersalne rady, zarówno dla osób piszących na tematy dowolne, jak i tych piszących na konkretne zlecenia klientów.

1. Określ cel i czas

Określ cel i czas pisania. Możesz nastawić budzik albo skorzystać z odpowiednich aplikacji służących do odmierzania czasu pracy i przerw. Nie wyznaczaj sobie wielkich celów, niech to będzie np. 500 znaków do przerwy albo jeden podpunkt. Kiedy trudno Ci zacząć, zbyt wielkie oczekiwania wobec siebie mogą działać demotywująco, dlatego na początek stosuj metodę drobnych kroczków.

2. Zrób plan tekstu

Plan pozwala na tzw. pozbieranie myśli, dlatego stwórz plan i zacznij pisać od tego, co przychodzi Ci najłatwiej. Jeśli nie masz pomysłu na lead, zostaw go na później, a zacznij od jednego ze śródtytułów. Zastanów się nad ich rozmieszczeniem i nad tym, co powinno się w nich znaleźć i pisz wszystko, co przychodzi Ci do głowy. Nie dopuszczaj do głosu swojego wewnętrznego krytyka, przyjdzie na to czas trochę później.

3. Skoncentruj się

Żeby móc pracować, pisać, zebrać myśli, musisz się skupić. Rozkojarzenie jest Twoim wrogiem. Jeśli będziesz myśleć o wielu rzeczach naraz, są niewielkie szanse na to, że uda Ci się napisać coś zadowalającego (Ciebie albo klienta). Jeśli trudno Ci się skoncentrować:

• stwórz listę zadań – od najważniejszych do tych mniej istotnych;
• zrezygnuj z wielozadaniowości – realizuj pojedyncze cele;
• znajdź odpowiednie miejsce do pracy – ciche, spokojne, funkcjonalne;
• unikaj rozpraszaczy uwagi – wyłącz część powiadomień, dzwonek w telefonie;
• rób przerwy w pracy – rozkojarzenie ściśle wiąże się z przemęczeniem;
• przestrzegaj ustalonych zasad – zamierzenia realizuj konsekwentnie.

4. Dodatkowe sposoby na brak weny

Czyli jak jeszcze można poradzić sobie z brakiem weny przy konkretnych zleceniach:

• poznaj profil odbiorcy – „znajomy” adresat jest mniej abstrakcyjny, a wtedy tworzenie treści jest prostsze;
• zrób research na innych stronach o podobnej tematyce, zwróć uwagę na content – szukaj inspiracji i zastanów się, czego brakuje konkurencji;
• spróbuj nie myśleć o deadlinie – panika będzie Twoim największym wrogiem!

Skąd się bierze brak weny?

Kryzys twórczy zazwyczaj dotyczy:

• rozpoczęcia pracy – kiedy nie wiesz, o czym właściwie chcesz pisać, nie masz żadnej wizji, albo masz ich zbyt wiele;
• perfekcjonizmu – brak weny wynika ze skupiania się nad koncepcją, zamiast nad samą treścią. Długotrwałe myślenie o tworzeniu idealnych treści, dopieszczaniu abstrakcyjnych detali, może zniechęcać do pracy twórczej;
• wyboru niewłaściwego czasu na pisanie – jeśli bierzesz się za pisanie, kiedy Twój pies chce wyjść na spacer, albo za godzinę musisz gdzieś jechać czy zadzwonić, trudno o skupienie potrzebne do pracy;
• lęku przed krytyką – Twój wewnętrzny krytyk najprawdopodobniej jest najokrutniejszy, jeśli więc zaakceptuje to, co napiszesz, jest duża szansa, że zrobią to również inni odbiorcy. ?

W tym miejscu warto przytoczyć jeszcze jeden cytat: „Perfekcjonizm przeszkadza ludziom w ukończeniu dzieł – ale, co jeszcze gorsze, często powstrzymuje ich przed rozpoczęciem pracy” (Gilbert E., Wielka magia)