Nadużywane słowa w języku polskim
Przeciętny Polak zna około 30 tysięcy słów, a połowę wykorzystuje na stałe. Pomimo takiego zasobu, często powtarza poszczególne elementy ze zbioru, niejednokrotnie nadając wyrazom niewłaściwe znaczenia i używając w nieodpowiednim kontekście. Zapoznaj się z nadużywanymi słowami w języku polskim i przekonaj się, czy nie popełniasz błędów.
Nadużywanie słów w języku polskim — czym właściwie jest?
Nadużywane słowa w języku polskim to takie, które stosowane są bardzo często i jest to odnotowywane przez innych rozmówców.
Czasami są to pojedyncze wyrazy, co zauważalne jest szczególnie w języku nastolatków, np. „essa” (Młodzieżowe Słowo Roku 2022), innym razem całe wyrażenia, np. „wiesz o co chodzi”, albo „generalnie tak”. Osoby nadużywające niektórych zwrotów, często są z nimi kojarzone, czyli konkretne wyrażenie utożsamiane jest z określoną postacią z towarzystwa.
Nadużywanie słów w języku polskim wynika z przyzwyczajeń, upodobań do zapożyczeń czy wpływu innych osób z otoczenia, a w niektórych przypadkach może być spowodowane nieznajomością wyrazów bliskoznacznych.
Lista nadużywanych słów w języku polskim
Nadużywane słowa zazwyczaj pojawiają się w wypowiedziach zupełnie bezwiednie. Zwykle nie wnoszą do nich niczego konkretnego, a czasami ujawniają pewne braki w wiedzy przemawiającego.
Przeczytaj również
Nieszkodliwe (bezbłędne) wyrazy powszechnie nadużywane w języku potocznym:
- tak? — niektóre osoby dodają zapytanie „tak?” na końcu wypowiedzi, która właściwie mogłaby stanowić zwyczajne zdanie twierdzące. Trudno sobie wyobrazić, żeby potrzebowali potwierdzenia dla większości wypowiedzi na temat własnego życia, np. „Zaraz skończę już 40 lat, tak?”;
- wiesz — z „wiesz” jest trochę podobnie, jak z „tak”, ponieważ również może tworzyć niepotrzebne pytania z twierdzeń. Wyrażenie to ma jednak więcej możliwości — może pojawiać się też na początku lub w środku zdania i łączyć się z innymi częściami mowy, np. „a wiesz” / „wiesz, no”;
- jakby — zadaniem tego zwrotu jest wyrażenie niepewności lub niezdecydowania. W wypowiedziach niektórych osób pełni wręcz funkcje przecinka, chociaż często nic nie wskazuje na to, że brakuje im pewności siebie i przekonania o słuszności własnej opinii;
- kultowy — według słownika języka polskiego wyraz ten ma trzy znaczenia: religijne, symbolizujące wartości lub doświadczenia konkretnej społeczności bądź wiąże się z popularnością określonych zjawisk/dzieł w konkretnej grupie (np. piosenka, film). We współczesnym języku najczęściej nadużywa się tego słowa w ostatnim znaczeniu.
Przeczytaj również
Nadużywane słowa i błędy znaczeniowe:
- dokładnie — słowo wzbudzające kontrowersje. Zwykle zamierzeniem użycia słowa „dokładnie” jest potwierdzenie, co ma związek z tłumaczeniem angielskiego słowa „exactly”. Natomiast zgodnie ze słownikiem języka polskiego słowo „dokładnie” nie oznacza „właśnie tak”, tylko „z wielką starannością”, „dbałością o szczegóły”. Wiele osób używających tego słowa twierdzi, że używa go poprawnie, ponieważ chodzi im właśnie o angielski odpowiednik;
- tudzież — w wielu wypowiedziach występuje jako zamiennik „albo” oraz „lub”, chociaż w rzeczywistości oznacza „i” lub „oraz”. Zdaniem wielu językoznawców wyraz ten jest archaizmem, który powinien pojawiać się jedynie w stylizowanych wypowiedziach, a jego nadużywanie we współczesnym języku nie ma żadnego uzasadnienia;
- generalnie — na pewno nie raz pojawiło się w Twoim otoczeniu, ponieważ „generalnie wszyscy tak mówią”. Jakie znaczenie ma to słowo? Nie można powiedzieć, że żadnego, bo generalizowanie oznacza rozszerzanie zakresu jakiegoś zjawiska lub twierdzenia. Pytanie brzmi: czy Twoi rozmówcy, mówiący „że generalnie się zgadzają” mają to właśnie na myśli?;
- bynajmniej — problem nie polega na samym nadużywaniu tego słowa, ale na jego niepoprawnym wykorzystaniu. Zwrot „bynajmniej” występuje często jako partykuła wyróżniająca potwierdzenie i stosowany jest jako zamiennik „przynajmniej”, a to błąd, ponieważ oznacza coś zupełnie innego — zaprzeczenie;
- strasznie — niektórzy powszechnie nadużywają tego słowa i mogłoby się wydawać, że wszystko jest przerażające, tymczasem zupełnie nie o to chodzi. Słowo „strasznie” używane jest w znaczeniu słowa „bardzo”, np. „strasznie go kocham”, „było mi strasznie ciężko”, „ona jest strasznie zabawna”;
- dedykowany — nadużywanie tego słowa wynika w dużej mierze z wykorzystywania go w sposób prawidłowy i nieprawidłowy. Artyści mogą dedykować komuś obrazy, płyty, książki filmy i jest to prawidłowe użycie zwrotu. Natomiast w reklamach można spotkać się z kosmetykami „dedykowanymi” określonej grupie wiekowej, co jest błędem;
- masakra — bardzo często nadużywany zwrot przez dorosłych, młodzież i dzieci. Słowo „masakra”, które w istocie wiąże się z masowym mordem, w języku powszechnym stosowane jest najczęściej jako coś w rodzaju wykrzyknika, np. „W sklepach były ogromne kolejki. Masakra!”.
Na koniec mamy dla Ciebie kilka słów nadużywanych w reklamach, które niekoniecznie mają swoje pierwotne znaczenie, ale brzmią interesująco i wiele obiecują. Uwagę odbiorców przykuwają górnolotne słowa, takie jak:
- rewolucyjny (np. pakiet),
- innowacyjny (np. proszek),
- ekskluzywny (np. płyn do kąpieli),
- inne nadużywane zwroty reklamowe: ekologiczny, bio, promocja, tylko teraz.
Z czego wynika nadużywanie słów w języku polskim?
Nadużywane słowa mogą stanowić ulubione powiedzonka, zazwyczaj wtedy nie spełniają w zdaniu żadnych istotnych funkcji.
Zwykle są niegroźne, a przemawiający nie popełnia żadnych błędów, może być jedynie męczący lub śmieszny dla rozmówców wrażliwych na takie powtórzenia.
Niektórzy nadużywają określonych słów po to, żeby zaprezentować się jako osoby bardziej elokwentne. Niestety może okazać się to problematyczne, bo często właśnie tu pojawia się to nieprawidłowe wykorzystanie, słowa użyte w błędnym znaczeniu.
Zdarza się również, że powtórzenia mogą wynikać z nieznajomości synonimów i wyrazów bliskoznacznych. Wtedy, opowiadając o czymś, rozmówca wciąż używa tego samego określenia, tworząc wrażenie nadużywania słów.
Slang młodzieżowy
Język jest żywy i stale się zmienia, ale młodzieżowy zmienia się wyjątkowo szybko, można wręcz powiedzieć „rewolucyjnie”. Pojawiające się określenia dezaktualizują się równie szybko, jak pojawiają się w słowniku nastolatków. Bardzo trudno zebrać te wyrażenia i utworzyć obowiązującą listę, ponieważ to, co dziś jest „mega” albo „cool”, jutro może „mrozić”, być „cringowe” lub „passe”.
Slang młodzieżowy wiąże się nie tylko z samym wiekiem, lecz także przynależnością do określonej społeczności, zawsze jednak charakteryzuje go natarczywe nadużywanie słów, które są na czasie.
Zawartość słownika a nadużywanie słów w języku polskim
Słownik ortograficzny zawiera około 140 tysięcy słów (wraz z odmianami), wśród których nie ma słów potocznych. Brakuje również wielu określeń branżowych i specjalistycznych. Szacuje się więc, że w języku polskim jest kilkaset tysięcy słów. Oczywiście chyba nie ma człowieka, który znałby je wszystkie. Zdaniem profesora Bańki statystyczny Polak zna około 30 tysięcy słów. Trudno sobie wyobrazić, żeby przy tak dużej liczebności potrzebne było nadużywanie niektórych z nich.
Podsumowanie
- Częste używanie jednakowych słów lub zwrotów może być określane ich nadużywaniem.
- Zjawisko nadużywania słów w języku polskim wiąże się z przyzwyczajeniami, upodobaniami, niewiedzą lub nieznajomością synonimów.
- W języku polskim jest kilkaset tysięcy słów, a przeciętny Polak zna ich około 30 tysięcy.
- Nadużywane słowa w języku polskim często są wykorzystywane nieprawidłowo i mają niewłaściwe znaczenie.
Oceń artykuł:
Dodaj komentarz