Jak stworzyć nazwę sklepu, która zapisze się w pamięci klientów?

Czym jest naming?

Zazwyczaj praca ta przypisywana jest copywriterom, którzy najpierw ustalają dokładny charakter usług danej firmy, rozpoznają rynek jej przyszłych odbiorców, by w ostateczności stworzyć nazwę idealną, która w najlepszy sposób wyrażać będzie ideę Twojej marki. To właśnie od niej w dużym stopniu zależy Twój sukces.

Celem chwytliwej nazwy jest bowiem to, by przez jej łatwe zapamiętywanie zwiększać sprzedaż Twoich produktów. To od niej zależy także Twój wizerunek, ponieważ to właśnie nazwa kreuje w głowie klienta pozytywny obraz Twojej firmy i odpowiednie skojarzenia z nią związane. Jest więc Twoją wizytówką, bo to właśnie z nią klient styka się w pierwszej kolejności, jeszcze zanim zaznajomi się z proponowanym przez Ciebie asortymentem.

Cechy, którymi wyróżnia się idealna nazwa sklepu

Od odpowiedniej nazwy Twojej marki wiele zależy. Wymyślając zbyt błahą nazwę, przejdziesz niezauważony wobec konkurencji, jeżeli zbyt śmiałą – możesz się przeliczyć i zostać inaczej zrozumianym, niż byś tego chciał. Tworząc zbyt śmieszną – wystawisz się na pośmiewisko, przez co klienci nie potraktują Ciebie poważnie.

Używając nieprzemyślanej nazwy, którą łatwo przekręcić, możesz sprawić, że staniesz się atakiem drwin i może zostaniesz zapamiętany, a nazwa Twojego sklepu będzie na ustach wszystkich, ale z pewnością nie tak, jakbyś sobie tego życzył. Teraz już wiesz, że stworzenie dobrego znaku towarowego jest niezmiernie trudnym i odpowiedzialnym zadaniem. To wieloetapowa praca. Jak stworzyć nazwę sklepu?

Prosta forma

Mówi się, że sedno klasyki i elegancji tkwi w prostocie. Nie trać czasu na wymyślanie skomplikowanych nazw. Tu najlepiej sprawdzają się takie, które są łatwe w budowie i jednocześnie nietrudne w wymowie. Zasada przyświecająca nazewnictwu jest zawsze taka sama. Przyznaj sam, czy zapamiętasz nazwisko przedstawianej Ci osoby, gdy ono składa się z dwóch członów, gdzie nawet każde z osobna ze względu na ilość liter jest już trudne do zapamiętania? Nazwy proste, nieskomplikowane łatwiej wpadają w ucho klientowi i pozostają w jego pamięci, a przecież chyba o to Ci chodzi.

Pozbawione niewygodnych skojarzeń

Unikaj nazw, które mogą budzić skojarzenia z jakimś innym przedmiotem albo inną marką. Powody tego są dwa.

• Po pierwsze, łatwo o pomyłkę. Twój produkt może mylić się klientowi z produktem innej firmy, tym gorzej, gdy dziać się tak będzie na Twoją niekorzyść.
• Po drugie, wymyślając nazwę, która kojarzy się ewidentnie z jakimiś innymi słowami czy zjawiskami, może spowodować, że nazwa Twojego sklepu lub usługi poddawana będzie celowej, nieżyczliwej modyfikacji, aby Cię ośmieszyć.

Wystrzegaj się jak ognia takich nazw, które kojarzą się z wulgaryzmami albo częściami ciała. Nawet w codziennym życiu, na miejskim osiedlu czy w parku znajdziesz doskonałe przykłady nazw, które budzą zupełnie inne skojarzenia, niż zakładali jej twórcy. Zagrożeniem tego typu nazewnictwa jest to, że dany sklep lub usługa zaczynają być kojarzone z zupełnie inną sferą życia. Przykładem jest firma kosmetyczna o nazwie „PUPA”. To prawda, łatwo zapamiętać jej wymowę, ale brzmienie budzi raczej śmiech.

Przykładów nazw, które przez swoje brzmienie budzą raczej humorystyczne skojarzenia, są: „Kupska. Wytwórnia wyrobów garmażeryjnych”. „Kloc. Smak tradycji” (wyroby wędliniarskie), „Delikatesy u CYCA”. Przykładów tego typu można znaleźć wokoło siebie naprawdę wiele.

Połączona z obszarem działania

Idealnie utworzona nazwa sklepu, poprzez odpowiedni dóbr słów i ich znaczenia, komunikuje klientowi już na początku to, z jaką branżą się spotyka. Staraj się więc tak tworzyć nazwę, by umieścić w jej strukturze ideę swojej firmy oraz zakres Twojej działalności. Przykładem jest nazwa elektronicznego internetowego sklepu „ELTRONIX”.

Łatwa do zapamiętania i wpadające w ucho

Postaraj się, by nazwa Twojego sklepu poprzez swoje brzmienie i odpowiedni układ głosek, wpadała w ucho jak prosta melodia. Na sukces Twojej marki będzie miało wpływ wiele czynników, ale w pierwszej kolejności musisz zadbać o to, by zostać zauważonym i zapamiętanym. Osiągniesz to, gdy nazwa Twojego sklepu zapisze się w pamięci klienta już przy pierwszym kontakcie. Jeżeli klient zapamięta Twój znak towarowy, to nawet nie mając namiarów na Twoją firmę, z łatwością odnajdzie Cię w wirtualnym świecie.

Ponadczasowa

Przy wyborze odpowiedniego miana dla swojej firmy lepiej nie podążać za obecnie panującą modą. Trendy przemijają, a razem z nimi sugestywny przekaz danej nazwy. Lepiej postawić na nazewnictwo oryginalne i ponadczasowe, czyli tzw. evergreen, ponieważ ich brzmienie nie ulega dezaktualizacji.

Pozbawiona polskich znaków

Tworząc nazwę własnej marki, niekoniecznie musisz uciekać się do szukania zamienników w języku angielskim. Takie nazewnictwo też ma swoje wady. W języku angielskim często słowa zapisuje się inaczej, niż się je wymawia, co może spowodować, że klient po usłyszeniu nazwy Twojego sklepu, nie będzie umiał jej poprawnie zapisać, aby odnaleźć Cię w Internecie.

Dobrym rozwiązaniem jest więc stosowanie polskiego słownictwa. Jedyną radą jest to, abyś, jeżeli to możliwe, unikał polskich znaków typu: ń, ś, ó, ą, ć, ę, ł, ż, ź. Szczególnie gdy w niedalekiej przyszłości  myślisz o ekspansji także na rynek zagraniczny.

Nazwa sklepu – przegląd technik wykorzystywanych przy tworzeniu

W świecie odnajdziesz wiele przykładów nazw sklepów, produktów czy marek, które mogą stać się dla Ciebie inspiracją, ponieważ spełniły w 100% swoje założenia. Dzięki swojej prostocie, dobremu przekazowi, ponadczasowości i łatwości zapamiętania stanowią dziś wzór dla tych firm, które stoją na początku swojej biznesowej drogi. Poniżej znajdziesz przykłady językowych technik, za pomocą których stworzone zostały nazwy nie tylko kultowych marek, ale również takich, które wykazały się ciekawym pomysłem w kreowaniu swojego imienia.

Jednakowe brzmienie

Faworytem w tym rankingu jest nazwa „SONOS”, producent sprzętu audio i elektroniki użytkowej z Kalifornii. Nazwa ta zdaje się spełniać wszystkie swoje zadania w sposób perfekcyjny. Sam układ liter został skomponowany tak, że nazwa czytana zarówno od przodu, ale i od tyłu, zachowuje to samo brzmienie. Dzięki temu samo logo wygląda estetycznie. Ale nie na tym koniec zalet, ponieważ nazwa odnosi się do łacińskiego słowa „sonus”, które oznacza „dźwięk”, tym samym poprzez znaczenie tego słowa, nawiązuje do branży, którą się zajmuje.

Marka ta bowiem słynie głównie z produkcji głośników. Ten przykład nazwy sklepu znalazł się na szczycie rankingu, ponieważ swoim przekazem, układem graficznym liter i brzmieniem, trafia w samo sedno. Naprawdę trudno o ciekawsze rozwiązanie!

Określanie nazwą obszaru swojego działania

Podobnym przykładem do omawianego wyżej, jest nazwa „SONY”, która w swoim brzmieniu również wykorzystała znaczenie słowa „sonus” (dźwięk). Dzięki takiemu nawiązaniu wskazuje na zakres swojej działalności, jasno określając branżę, którą się zajmuje. W przypadku Sony jest to elektronika użytkowa. Budzenie skojarzenia z dźwiękiem widoczne jest także w nazwie przedsiębiorstwa „Sony Music”, które jest jednym z największych wydawców muzycznych na świecie.

Innym przykładem nazwy, gdzie w warstwie fonicznej odnaleźć można odwołanie do profesji, którą się dana firma zajmuje, jest „LEGO”. To skrót duńskiego zwrotu „leg godt”, czyli „baw się dobrze”. Ponadto w języku łacińskim jest to odpowiednik wyrazu „składam”. Oba omawiane przykłady zawierają w swojej nazwie jasne przesłanie, określają dokładnie charakter swojej działalności. Użyte słowa zostały jednak poddane takiej modyfikacji, by otrzymać wyrazy proste w brzmieniu, ogólnoświatowe i wpadające w ucho.

Skrótowce

Częstym zabiegiem jest tworzenie nazw sklepu poprzez skrócenie dłuższego wyrażenia, które składa się z dwóch lub większej ilości słów. Prostym sposobem utworzenia nazwy firmy na zasadzie skrótowca, jest połączenie pierwszych sylab pełnej nazwy, imienia bądź nazwiska twórcy lub nazwy branży, którą dana firma się zajmuje. Przykładem tego typu zabiegu może być sklep „ALDI”. Nazwa powstała przez zlepek pierwszych sylab imienia twórcy „Albrecht” oraz typu sklepu „Diskont”, czyli marketu, który w przeważającym stopniu sprzedaje produkty swojej własnej marki.

Innym przykładem wykorzystywania skrótowców są akronimy, które polegają na połączeniu tylko pierwszych liter pełnej nazwy danego przedsiębiorstwa. Przykładem jest choćby koncern motoryzacyjny BMW (Die Bayerische Motoren Werke – Bawarska fabryka silników).

Nazwy niosące ideę lub przesłanie

Pewne firmy wykorzystują nazwę jako nośnik konkretnego przesłania bądź idei. Przykładem jest marka LG, której motto brzmi: „Life is good”. Całość przedstawiona jest dodatkowo w formie logotypu, składającego się z dwóch pierwszych liter tego hasła, a całość uzupełniona jest odpowiednią grafiką w postaci emotikonu układającego się w uśmiechniętą buźkę z przymrużonym okiem.

Innym przykładem jest niemieckie przedsiębiorstwo zajmujące się wytwarzaniem podzespołów elektronicznych o nazwie „INFINEON”, w której to zawiera się słowo „infinity” tłumaczone jako „nieskończoność”.

Nazwy wykorzystujące grę słowną

Zabawa słowem, której celem jest humor i żart, to także sposób na określenie swojej firmy czy produktu. Przykładami są nazwy: „KupCiuszek”, „Coco Szmatel” (sklep typu Second Hand), „Apteka Placebo”.

Używanie zaskakujących połączeń

To pomysł polegający na zestawienie ze sobą słów, które na pozór do siebie nie pasują, ponieważ każde z osobna niesie ze sobą zupełnie inne konotacje. Przykładem może być nazwa „Fabryka pyszności”. Słowo „fabryka” niesie ze sobą skojarzenia z przemysłem i industrializacją. Myśląc natomiast o słodyczach i ich produkcji, nasuwa się raczej słowo „wytwórnia”. Okazuje się jednak, że połączenie wyrazu „fabryka” ze słowem odnoszącym się do słodyczy, smaku i słodkości świetnie spełniło swoją rolę, działa bowiem na wyobraźnię odbiorcy.

Wykorzystanie imion i nazwisk twórców marki

To może niezbyt wyszukany pomysł, ale sprawdza się we wszelkiego rodzaju osiedlowych sklepikach i przy małych usługach fryzjerskich. Choć większe marki również nieraz sięgają po tego typu zabiegu. Przykładami są: „Sklep u Basi”, „Fryzjer u Ani”, ale także „Meble Agata”, „Hotel Gołębiewski”.

Sięganie po angielskie odpowiedniki nazw

Jest to dobry pomysł na nazwę, szczególnie gdy w przyszłości planujesz rozwinięcie swojej działalności także poza obszarem Polski. Przykładami są nazwy: „Haus of Beauty” (nazwa salonu kosmetycznego), czy choćby marka odzieżowa „Reserved”.

Bazowanie na połączeniu słów kluczowych

To metoda idealnie sprawdzająca się w sytuacji, gdy przewidujesz prowadzenie swojej działalności głównie za pośrednictwem Internetu. Tworzenie nazwy sklepu internetowego polega na zestawieniu ze sobą zazwyczaj dwóch słów kluczowych. Dzięki temu podajesz wyszukiwarce Google nazwę swojego sklepu jako gotowe rozwiązanie i odpowiedź dla poszukującego klienta. Przykład jest nazwa sklepu odzieżowego „JeansShop”.

Nazwy wykorzystujące aluzje

Spotyka się również sklepy lub nazwy produktów, które bezpośrednio nawiązują do jakiegoś zjawiska, piosenki, filmu czy osoby, a które to kojarzą się z także z daną branżą. Przykładem jest sklep zoologiczny „Siedem życzeń”, którego miano jest aluzją do tytułu filmu młodzieżowego z lat ´80, gdzie głównym bohaterem był czarny kot.

Problem tego typu nazewnictwa tkwi jednak w tym, aby odwoływać się tylko do takich zjawisk, filmów czy utworów, które są powszechnie znane, aby łatwo można było tę aluzję dostrzec. Nawiązując do czegoś, co jest nieznane współczesnym odbiorcom, doprowadzasz jedynie do niejasności w odbiorze. Wielu zadaje sobie zapewne pytanie, co wspólnego ma siedem życzeń z asortymentem dla zwierząt. Ale czasami aluzja może być zbyt oczywista i naruszać prawa konkretnej osoby lub prawa autorskie.

Tego typu przykładem jest napój cytrynowy „John Lemon”. Dziś już nie ujrzysz go już na półkach sklepowych, przynajmniej nie pod tą nazwą, gdyż zbyt mocno wykorzystywał prawo do imienia Johna Lennona.

Nazwy abstrakcyjne

Zdarzają się również nazwy, które nie nawiązują ani do ideologii, ani nie zawieraj wplecionych sylab, nie wykorzystują gier słownych czy aluzji. Są to nazwy abstrakcyjne, które wybierane są jedynie przez wzgląd na ładne brzmienie lub ciekawy układ liter, co na dalszym etapie ułatwi z pewnością stworzenie dobrze wyglądającego logo firmy. Przykładami są: „Duxon”, „Elido”, „Atilo”.

Dobra nazwa sklepu to jeszcze nie wszystko. Co dalej Cię czeka?

Gdy ten trudny etap wyboru nazwy masz już za sobą, pozostało Ci jeszcze wykonanie kilku formalności, by dopiąć swoje dzieło na ostatni guzik. Po pierwsze, gdy jesteś już zdecydowany na daną nazwę dla swojej marki, zadaj sobie trochę trudu, by sprawdzić, czy na rynku nie istnieje już firma o takim samym lub bardzo podobnym imieniu.

Możesz to zrobić, korzystając z międzynarodowej bazy danych dostępnej na rządowej stronie Urzędu Patentowego lub w bazie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej CEIDG. Po upewnieniu się, że wybrana nazwa jest wolna, kolejnym krokiem jest zarejestrowanie tej wybranej przez Ciebie. Upewnij się także, że dostępna jest domena internetowa o takiej nazwie, jak Twój sklep. Jeżeli taki adres jest wolny, możesz rozpocząć przygotowanie wszystkich niezbędnych komponentów na swojej stronie internetowej.

Pamiętaj również o tym, że obecnie nazwa sklepu nie ma wpływu na pozycjonowanie Twojej strony w wyszukiwarce internetowej. Jeżeli chcesz znaleźć się na jej szczycie, skup się raczej nad innymi działaniami, które mają bezpośredni wpływ na algorytmy Google.