Czy AI copywriting naprawdę działa?

Spis Treści:

AI copywriting, czyli tworzenie treści przez sztuczną inteligencję, z oczywistych powodów budzi zainteresowanie publiczności. Jednak czy rosnąca popularność idzie w parze z faktycznymi umiejętnościami robotów? W poniższym artykule przyjrzymy się, jak wygląda obecny stan prac nad automatyzacją pisania.

AI copywriting – przyszłość content marketingu?

Tak jak w wielu sektorach rynku, tak i tutaj sztuczna inteligencja ma silne uzasadnienie praktyczne.

Automatyczne generowanie wartościowych treści oznacza błyskawiczny przyrost informacji, do których każdy miałby dostęp.

AI copywriting jest zatem wielce doniosłym projektem. Pomyślmy tylko o milionach podstron na Wikipedii, które uzupełniają się same, bazując na ogromnej liczbie danych z całego Internetu. To wzbogacałoby wiedzę ludzkości na niespotykaną dotąd skalę, wobec której nawet wynalezienie druku byłoby błahym osiągnięciem.

Dlatego funkcjonalny AI copywriting, który samodzielnie tworzy merytoryczne treści, byłby krokiem milowym nie tyle dla content marketingu, co dla całej ludzkości. Niestety… na ten etap przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Ograniczenia AI copywritingu

Obecnie istnieje już wiele firm oferujących usługi AI copywritingu. Jednak niezależnie od marki, każdy system mierzy się z tymi samymi problemami, które uniemożliwiają uzyskanie satysfakcjonujących wyników.

Merytoryka

Związek frazeologiczny „z pustego i Salomon nie naleje” idealnie pasuje do współczesnego obrazu AI copywritingu. Nie można ułożyć sensownego tekstu, nie przekazując jakichkolwiek konkretów. My, ludzie, mamy swoje racje życiowe, przekonania, opinie – tymczasem roboty mogą skorzystać zaledwie z tych wytycznych, jakie im podamy przed wygenerowaniem tekstu.

Przeanalizujmy przykłady nagłówków wygenerowanych dla frazy „AI copywriting” przez program CopyAI:

Screen z narzędzia copyAI.

Wygląda to dobrze. Mamy ciekawy tytuł złożony z pytania (Czy AI copywriting działa?) i dopełnienia (Mówiąc krótko: O tak!). Sprawdźmy drugą propozycję:

Screen z narzędzia copyAI.

Moment… to może czy nie może? Jak widać, wygenerowany nagłówek  („Dlaczego AI nie może zająć się Twoim copywritingiem”) jest sprzeczny z pierwszym. I tu przechodzimy do sedna: robot nie ma własnego zdania. Inaczej mówiąc, nie wyręczy Cię w tworzeniu sensownego tekstu, gdyż nie posiada niezbędnego wsadu merytorycznego.

Sprawdźmy kolejny przykład. Tym razem pod lupę weźmiemy akapit wygenerowany przez program AnyWord:

Screen z narzędzia AnyWord.

Na pytanie, kto obecnie używa AI copywritingu, program odpowiada zwykłym laniem wody („Wiele marek używa AI, łatwo więc pomyśleć, że zastosowanie AI w tworzeniu treści będzie przestarzałe.”). Na koniec swojego krótkiego wywód program podaje „trzy przodujące firmy, które stosują AI copywriting”, jednakże na tym się kończy; nie padają żadne konkrety. Widzimy jeszcze wyraźniej, że robot nie ma nic ciekawego do przekazania, co stanowi największą bolączkę tego rozwiązania.

Rozumienie sensu

Powiedzmy, że braki merytoryczne są jeszcze wybaczalne. Program przynajmniej tworzy jakiś szkielet, z którego może skorzystać copywriter, uzupełniając potrzebne informacje. Natomiast sytuacja robi się doprawdy komiczna, gdy robot najzwyczajniej w świecie nie rozumie pytania, przez co wypluwa losową odpowiedź. Przykład:

Screen z narzędzia AnyWord.

Na pytanie, kiedy powinniśmy stosować AI copywriting, robot odpowiada: nie. Cóż… ryzyko opublikowania takich kwiatków jest zapewne dotkliwe dla osób, które później podpisują się pod publikacją tekstu. Zaznaczmy, że podczas naszych testów problem rozumienia sensu powtarzał się wielokrotnie, dlatego korzystając z takiego rozwiązania, trzeba być bardzo uważnym.

Niestety wraz z brakiem zaufania do AI copywritingu podupada jego podstawowy atut, czyli tempo tworzenia treści. Jeśli trzeba dokładnie sprawdzić wygenerowany tekst w poszukiwaniu głupot, marna to oszczędność czasu.

Czy AI copywriting ma szansę na rozwój?

Jak zobaczyliśmy na konkretnych przykładach, na ten moment stan AI copywritingu nie zachwyca swoją jakością. Użytkownicy oczekują wsparcia od potężnej maszyny big data – obecnie otrzymują pomoc od mało błyskotliwego dziecka-robota. Nas jednak interesuje pytanie, co będzie dalej? Tutaj zdania są podzielone.

Przede wszystkim sztuczna inteligencja jest z założenia czymś, co ma się rozwijać wraz z przypływem i agregacją nowych danych. Ponadto presja rynkowa jest bardzo duża, gdyż pisarze są główną pozycją w strukturze kosztowej content marketingu. Funkcjonalny AI copywriting wiązałby się z ogromnymi oszczędnościami, a zarazem z uzyskaniem przewagi nad konkurencją, która nie miałaby tej możliwości szybkiego tworzenia informacji.

To powoduje, że już dziś wiele firm inwestuje swój kapitał w automatyzację treści. Rosnące znaczenie content marketingu będzie zapewne coraz mocniej uwypuklać ową tendencję.  Motywacja jest duża, a firma, która zdobędzie pierwsze miejsce w tym wyścigu, może liczyć na obfite zyski.

Odmienne zdanie na temat możliwego postępu mają sceptycy AI copywritingu. Co ważne, do ich grona należą wybitni językoznawcy, a nie zwykłe osoby stroniące od technologii. W skrócie twierdzą oni, iż nie ma żadnej możliwości, by automatyzować coś tak złożonego i osadzonego w kontekście społeczno-kulturowym jak język.

George Steiner postuluje, że przekaz jest zanurzony w pejzażu doświadczenia, w polu idiomatycznym i symbolicznym, a także we wspólnotowym odniesieniu, który nadaje językowi subtelną, specyficzną wagę. Ponadto – mówi dalej – transformacja materiału poznawczego w jednostki semantyczne jest cechą ściśle ludzką.

Jak interpretować tę wypowiedź? Gdy pisał te słowa, z pewnością nie miał świadomości o możliwościach, jakie tkwią we współczesnej technologii. Z drugiej strony, coraz bardziej przekonujemy się, jak złożoną materią jest język. Przy obecnej ekscytacji związanej z AI, być może warto zważyć na słowa osoby, której studia nad językiem pochłonęły całe życie. Choć niezależnie od tego, wysiłki ludzkości nie ustaną, póki AI copywriting nie ukaże się w swej pełnej postaci.

Podsumowanie

  1. AI copywriting polega na automatycznym tworzeniu merytorycznych tekstów.
  2. Współczesny AI copywriting znacznie odbiega od tego założenia. Generowane treści są zwykle pozbawione sensu i nie stanowią wsparcia dla pisarzy.
  3. Dalszy rozwój tego rozwiązania pokaże, czy maszyny są zdolne rywalizować z ludźmi. Na ten moment homo sapiens zdecydowanie wygrywa.

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4

Bartosz Ciesielski

Założyciel organizacji Content Writer, najbardziej rozpoznawalnej marki pisarskiej na świecie (wg portalu LinkedIn). Twórca globalnej platformy dla pisarzy – contentwriter.co. Jego publikacje przyciągają blisko pół miliona czytelników rocznie. Obecnie rozwija oddziały Content Writer w ponad 40 krajach, m.in. w USA, Hiszpanii i Japonii. Prywatnie kompozytor i pianista.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnio na blogu

22.10.2024 Korekta & Redakcja
21.10.2024 Porady & Ciekawostki
18.10.2024 Korekta & Redakcja
17.10.2024 Porady & Ciekawostki
16.10.2024 Content Marketing
15.10.2024 Korekta & Redakcja
14.10.2024 Korekta & Redakcja
11.10.2024 Pozycjonowanie
10.10.2024 Korekta & Redakcja

Profesjonalne teksty biznesowe

Darmowa wycena

Zbuduj karierę z Content Writer

Sprawdź oferty pracy

Praktyczny
kurs
copywritingu