Copywriting w social media – tworzenie tekstów sprzedażowych na fanpage

Social media copywriting – od czego zacząć na Facebooku?

W social media odnajdziemy praktycznie każdą firmę. Ten fakt odzwierciedla, jak duży potencjał sprzedażowy drzemie w tych portalach. Jednak każdy z nas może zaobserwować sporą dychotomię w prowadzeniu fanpage. Niektóre firmy publikują profesjonalne posty cieszące się dużą aktywnością, a inne nie mogą wyjść z grona „rodzinnych polubień”. Powodem jest nie tylko słaba realizacja, ale przede wszystkim brak planowania i śledzenia efektów.

Nośnikiem naszego komunikatu marketingowego jest oczywiście wpis (o tym, jak tworzyć posty na Facebooka, pisaliśmy w osobnym artykule)

Składa się on najczęściej z treści i zdjęcia, choć Facebook zezwala nam na dużą autonomię w tym zakresie, umożliwiając dodawanie filmów, ankiet czy wydarzeń. Na potrzeby artykułu będziemy omawiać najbardziej powszechną formę, jaką jest pojedyncze zdjęcie z tekstem.

Określenie konkretnych działań sprzedażowych jest nadrzędnym elementem, od którego zaczynamy toczyć walkę o klienta.

Ustalenie strategii

Opracowanie treści powinno być poprzedzone sprecyzowaniem celów marketingowych. Na każdym etapie strategii content marketingowej teksty cechują się odmienną charakterystyką.

Zaplanowanie promocji

Równie ważną sprawą jest upewnienie się, że nie kierujemy postów do samych siebie. Każda treść sprzedażowa spełnia ważne zadanie w pozyskaniu klienta, dlatego powinna być wyświetlana jak największej liczbie zainteresowanych osób.

Choć powyższe uwagi mogą wydawać się trywialne, wiele firm publikuje swoje komunikaty na oślep. Dopiero jeśli zaplanujemy precyzyjny cel oraz określimy sposób dotarcia tekstów marketingowych, możemy zabierać się do realizacji.

Jak tworzyć teksty sprzedażowe na Facebooku?

Choć ostatecznym wyznacznikiem skuteczności tekstów marketingowych jest zysk, każdy etap lejka sprzedażowego nakłania do podjęcia określonej konwersji. Omówmy zatem dystynktywne cechy takich treści w zależności od celu.

Budowa rozpoznawalności marki

By sprzedawać, najpierw trzeba się pokazać. Na tym etapie najlepiej sprawdzą się slogany oraz chwytliwe hasła wraz ze zdjęciem. Tekst powinien być krótki i atrakcyjny – jego jedynym celem jest zwrócenie na siebie uwagi. Dlatego nie skupiamy się na bezpośredniej prezentacji oferty, lecz tylko nawiązujemy informacyjnie do świadczonych usług lub oferowanych produktów.

Zależy nam, by dotrzeć do największej ilości osób, dlatego wszelkie próby zachęcania do konwersji zakończą się mniejszym zainteresowaniem i niższym zasięgiem. W następnym etapie reklamowym odbiorcy powinni już wiedzieć, że Twoja firma X zajmuje się Y.

Budowa zaangażowania

Teraz posty skupiają się wokół aktywności. Posty mogą obejmować ofertę, jednakże priorytetem są profesjonalne wpisy i artykuły zachęcające do dyskusji.

Jeśli post jest reklamowany wśród licznej grupy odbiorców, musimy postawić na klarowność i atrakcyjność. Najlepiej sprawdzą się proste przekazy, które kolokwialnie „bawią i/lub uczą”. Jeżeli target jest ścisły i obejmuje użytkowników wyłonionych podczas etapu rozpoznawalności, treść sprzedażowa może być bardziej ścisła i wymagająca. Odbiorcy znają już markę, więc można śmielej postawić na branżowy content.

Finalizowanie transakcji i sprzedaż

Po wyłonieniu aktywnych użytkowników możemy rozpocząć kampanię sprzedażową. Przepis jest w teorii prosty: perswazyjna prezentacja oferty. Musimy napisać treść językiem korzyści, informując użytkowników o zaletach płynących z zakupów. Nigdy nie piszemy o zagrożeniach w przypadku braku zakupu – klienci muszą kojarzyć firmę z czymś pozytywnym, a nie zastraszającym.

Należy zachować uwagę, jeżeli chodzi o bezpośrednie zwroty do adresatów. Facebook akceptuje oczywiście formę 2 os. l.p, ale nie lubi, gdy nadmiernie wytykamy coś odbiorcom. Pamiętajmy – informujemy o swojej ofercie oraz korzyściach. Amatorskie treści w stylu „Jesteś gruby i chcesz schudnąć? Wypróbuj X” nie spełniają wytycznych Facebooka. I bardzo dobrze.

Ponadto regulamin zabrania obiecywania złotych gór. Treść musi być rzetelna, dlatego nie hiperbolizujemy korzyści do nierealnego stopnia. Wystarczy odrobina wysiłku, by napisać atrakcyjny tekst sprzedażowy, który nie atakuje, nie obiecuje, a działa.

Copywriting w social media – podstawowe zasady

Powyżej przedstawiliśmy ogólny zarys formułowania treści marketingowych. Jednak nie są to tylko ogólne rady, które często przyniosą skutek, ale nie zawsze. Dlatego, by treść była zawsze skuteczna, należy dostosować się do podstawowych zasad copywritingu w social media.

Analizuj efektywność swoich tekstów sprzedażowych

Ogromną zaletą reklam na Facebooku jest duża autonomia w zakresie testowania kreacji reklamowych. W dodatku możemy monitorować szereg wskaźników świadczących o skuteczności poszczególnych elementów kampanii.

Dlatego warto wymyślić kilka tekstów reklamowych, a następnie analizować wyniki. Po wyłonieniu najefektywniejszej reklamy możemy skupić na niej cały budżet, by osiągnąć najbardziej zadowalające rezultaty. Skoro mamy taką możliwość, dlaczego z niej nie korzystać?

Mierzymy się tutaj z pewnym zjawiskiem, który często zachodzi w głowie copywritera. Mianowicie darzymy sympatią niektóre treści, które wymyśliliśmy, i zakładamy, że osiągną one najlepsze wyniki. Jest to błąd poznawczy, bowiem musimy analizować statystyki i reakcje odbiorców, a nie promować treść darzoną autorską sympatią.

Oczywiście nie zawsze tańsza reklama oznacza lepszą. Pewne typy treści mogą cechować się wyższym kosztem dotarcia, ale w końcowej kalkulacji przynosić bardziej opłacalne konwersje. Niemniej ogólna zasada głosi, że zachowanie użytkowników w stosunku do reklamy jest kluczowym wskaźnikiem, który determinuje efektywność oraz koszty kampanii – i w stosunku do tego musimy być bardzo czujni.

Nie podążaj za gotowymi przepisami na sukces

Sam fakt, że niemal wszyscy copywriterzy oferują tworzenie tekstów reklamowych, świadczy o tym, że nie ma żadnych szczegółowych reguł dla skutecznej treści sprzedażowej. Wszyscy wiemy, że rynek jest niezwykle dynamicznym tworem. Dlatego metoda prób i błędów, śledzenie wyników oraz wdrażanie nowych pomysłów to jedyne rozwiązanie, by opracowywać lukratywne treści marketingowe.

W pierwszej fazie artykułu nakreśliliśmy podstawowe cechy copywritingu w social media w zależności od etapu kampanii. Należy jednak zaznaczyć, że ten trójetapowy lejek sprzedażowy ma zastosowanie szczególnie w branżach B2B, gdzie odbiorców przeprowadza się przez gęste sito reklam budujących stopniowo ich zaufanie i potrzebę transakcji. W takich warunkach trudno pozyskać klienta, ale w nagrodę marża per capita jest bardzo duża.

Inaczej rysuje się sytuacja na rynku B2C, gdzie produkty lub usługi są tańsze i dotyczą większej grupy docelowej. Jeżeli chcemy sprzedawać oryginalne, pomysłowe długopisy za 10 złotych, nie musimy wyświetlać ścisłych reklam dostosowanych do zaangażowanych użytkowników. W przypadku oferty, która notuje impulsywne zakupy wynikające z małej ceny lub dużego zapotrzebowania, możemy kierować bezpośrednie reklamy sprzedażowe do większego grona odbiorców.

Niemiecki idealista Wilhelm Hegel stwierdził, że postęp ideologii jest warunkowany przez tezę, antytezę i syntezę. Jest to celna analogia dla copywritingu w social media, gdyż odwzorowuje myśl, że uczenie się na błędach, kontrastowanie pomysłów i wyciąganie wniosków to przepis na rozwój i rosnące efekty.

Dlatego nie namawiamy, by podążać za sztywnymi poradami. Sugerujemy za to, by analizować wyniki i szukać rozwiązań dostosowanych do zmieniającego się rynku konsumenta. Tylko takie postępowanie umożliwi tworzenie skutecznych treści marketingowych, potwierdzonych wynikami finansowymi.