Jaki budżet na artykuły przeznaczyć, by generować ruch na stronie?
Nikt już nie wątpi, jak silną bronią jest content marketing. Jednakże praktyka od teorii różni się tym, że jest zależna od budżetu – aby odnieść efekty, wpierw trzeba zainwestować w solidne treści. W tym artykule przeanalizujemy, o jakich kwotach mowa, by osiągnąć korzyści z content marketingu.
Jaki budżet na artykuły jest optymalny?
Na tak ogólne pytanie nie ma trafnej odpowiedzi, gdyż finanse są skrajnie indywidualną cechą każdego przedsiębiorstwa. To, jaki budżet przeznaczyć, zależy od:
- Możliwości inwestycyjnych – im większa nadwyżka i bardziej antycypowany rozwój firmy, tym większe środki można przeznaczyć na działania marketingowe związane z copywritingiem.
- Działań konkurencji – ilość widocznych pozycji w Google jest ograniczona, więc artykuły rywalizują ze sobą, redukując wzajemnie swoje efekty.
- Specyfiki rynkowej – każda branża charakteryzuje się odrębnymi wymaganiami w zakresie działań marketingowych. Agencja content marketingu musi tworzyć więcej treści od lokalnego stomatologa.
Powyższe zmienne nie oznaczają jednak, że nie możemy mówić o żadnych konkretnych kwotach. Ba, większość przedsiębiorców mieści się w tym samym segmencie finansowym.
Najczęstsze budżety na copywriting
Wydatki na stałą współpracę z copywriterem zaczynają się już od ok. 500 zł, lecz przeważnie przedsiębiorcy wydają od 1000 do 2000 złotych netto na systematyczną rozbudowę swojej strony – najczęściej blogowej.
Przy takim przedziale cenowym można zamówić od 4 do 10 artykułów miesięcznie w zależności od tego, jaką ustalił copywriter stawkę za 1000 znaków.
Warto zaznaczyć, że większe budżety niekoniecznie muszą oznaczać kolejną porcję artykułów. Wówczas optymalnym rozwiązaniem może okazać się zlecanie publikacji na portalach zewnętrznych oraz inwestycja w linki przychodzące.
Ilość czy jakość?
Stosunek ceny do jakości często balansuje na cienkiej nici, a w copywritingu nie jest inaczej. Istnieją jednak pewne ogólne zasady, które pozwolą Ci wybrać idealne rozwiązanie.
Należy skupić się na ilości, gdy:
- Strona dopiero powstała i trzeba ją zasiedlić wieloma frazami kluczowymi;
- Tematy nie wymagają dużego stopnia merytoryczności;
- Konkurencja prowadzi ekspansywną politykę contentową;
- Budżet na artykuły jest ograniczony.
Z kolei ekspercka jakość jest pożądana, kiedy:
- Strona wyświetla się na kilkadziesiąt fraz i można postawić na wolniejszą, lecz solidniejszą rozbudowę;
- Artykuły przekładają się w dużym stopniu na wizerunek firmy bądź wiąże się z nimi odpowiedzialność (np. w branży zdrowotnej lub BHP);
- Firma posiada większy potencjał inwestycyjny.
Należy oczywiście pamiętać, że wybór nigdy nie jest zero-jedynkowy, tak jak w przedstawionej teorii, lecz wiele czynników wpływa na finalnie obraną drogę tworzenia contentu. Jednakże widać, jak indywidualną kwestią jest optymalny budżet na artykuły.
Warto zaznaczyć, że wielkość zlecenia, a także stała współpraca (np. rozliczanie w abonamencie) otwiera pole do negocjacji i znacząco zmniejsza cenę końcową. To, jakie konkretne wydatki ponieść na rozwój strony i bloga, zależy już od możliwości i sytuacji każdej firmy.
Oceń artykuł:
Dodaj komentarz