User Generated Content – marketing i wizerunek w jednym

Spis Treści:

Komentarze, filmiki, zdjęcia, hasztagi… sposobów na internetową interakcję konkretnej marki i jej fanów jest naprawdę sporo. Kolektywnie zjawisko to nazywa się user generated content i jest – z marketingowego punktu widzenia – wysoce pożądane. Więcej w poniższym tekście.

Czym jest User Generated Content?

Zgodnie ze swoją nazwą, user generated content jest treścią tworzoną przez użytkowników.

Jak wiadomo, nad zawartością konkretnej strony internetowej czuwa co najmniej kilka osób. Content manager opracowuje strategie i zajmuje się odpowiednią wewnętrzną strukturą; nowej treści dostarczają content writerzy i copywriterzy. Jednakże nie tylko. Pewna część ogólnej zawartości może być także dostarczona na stronę przez osoby, które nie zostały do tego zatrudnione i nie czerpią z tego powodu zarobkowych korzyści. Mowa o użytkownikach, których rola w procesie rozbudowy zawartości nigdy nie powinna zostać przeoczona – trudno wyobrazić sobie wszak sens istnienia forów, czatów, portali społecznościowych czy stron z filmami wideo… na których nikt nic nie pisze i nie publikuje.

Szacuje się, że 57,3% populacji całej planety (a jest nas, według estymat, 7,8 miliardów) ma dostęp do Internetu. Średnio w ciągu dnia każdy z nas spędza w nim sześć i pół godziny. Okazji do nawiązania interakcji – zwłaszcza, jeśli posiadamy konta na jakimś dużym portalu zrzeszającym setki tysięcy użytkowników – mamy mnóstwo.

Jak wykorzystać user generated content?

Wykorzystanie user generated content w marketingu opiera się zatem na zachęceniu użytkowników, by własnowolnie – i samodzielnie – publikowali zawartość odnoszącą się (lub nawiązującą) do Twojego produktu lub produktów.

Rodzaj tejże zawartości może być sprecyzowany lub nie – a do wyboru mamy naprawdę szeroką paletę możliwości: zdjęcia, grafiki, obrazy, relacje, tweety, artykuły, komentarze, posty… słowem wszystko, co może wyjść spod ręki szeregowego użytkownika.

Przykład:

Kampanie marketingowe, opierające się na tego typu zawartości, mogą zacząć się od sugestii w stronę fanów. Może być to akcja zachęcająca do publikowania zdjęć z produktem i opatrzonych konkretnym hasztagiem. Mogą być to również widea, na których użytkownicy pokazują działanie konkretnego produktu (np. kamery czy konkretnego elementu garderoby). Są to także wszelkiego rodzaju opinie konsumenckie i recenzje w sklepach internetowych.

Osoby zajmujące się internetowym marketingiem dość szybko zauważyły korzystne następstwa tego zjawiska. Wszak istotną częścią ich zadania jest nadzorowanie odpowiednich zasięgów reklamowanych produktów, nie sposób zatem przepuścić okazji, w której to zasięgi te będą zasadniczo nabijały się same.

User generated content – zalety

Taktyka ta jest stosowana przez szereg największych marek z różnych branż. Są oczywiście ku temu zasadne powody, bowiem ma ona kilka zasadniczych zalet. Efekty wynikłe z jej wykorzystania mogą być o wiele trudniejsze do osiągnięcia przy użyciu wyłącznie konwencjonalnych technik marketingowych. Zatem jakie najważniejsze korzyści przynosi user generated content?

Jest autentyczny

Ludzie – w większości – cechują się zdecydowaną rezerwą do kampanii marketingowych, dopatrując się mechanizmów manipulacyjnych i odnosząc się z dystansem do ewentualnych zaprezentowanych danych (9 na 10 dentystów poleca tę pastę, słyszałeś już to kiedyś?).

Marketingowcy nie wzbudzają ogólnego zaufania. Co innego „typowy” człowiek, nawet jeśli nie jest znany – 92% osób, wg badania przeprowadzonego przez ExpertVoice, uznaje takie źródło informacji za bardziej wiarygodne niż informacje dostarczone od producenta. Dodatkowo 70% twierdzi, że recenzje produktów w sklepach internetowych są ich drugim najbardziej zaufanym źródłem.

Spójrz na to od drugiej strony – mamy dwie marki, X oraz Y. X korzysta z techniki user generated content i publikuje sporo informacji będących konsumpcyjnym feedbackiem ze strony użytkowników. Y tego nie robi. Pytanie, które pojawi się w Twojej głowie, będzie pewnie następujące – dlaczego Y tego nie robi? Czyżby miało coś do ukrycia? Wnioski również nasuwają się same – spróbuj przewidzieć, który produkt zostanie wybrany przez typowego klienta.

Tworzy społeczność

Tego typu kampanie mogą rozrosnąć się do całkiem dużych rozmiarów – a to powoduje powstanie swoistej społeczności, których cechą dystynktywną będzie upodobanie do naszych produktów.

Oczywiście zasięg kampanii – i tym samym prawdopodobieństwo na wystąpienie takiego zjawiska – jest ograniczony popularnością oraz specyfiką danego produktu. Popularny napój gazowany ma raczej większe szanse na stanie się ikoną niż producent elektrycznych pił mechanicznych.

Społeczność taka może mieć jednakże więcej wspólnych cech niż tylko korzystanie z danego produktu – nieprzypadkowo większość tego typu kampanii odwołuje się do emocji („podziel się chwilą spędzoną w gronie przyjaciół”, „pokaż swoje metody na relaks” itp.). Jest to dodatkowy czynnik psychologiczny, który nie znalazł się tu przypadkiem – im więcej „punktów stycznych” będą mieli fani Twojego produktu, tym większa szansa, że społeczność ta będzie trwale się powiększać.

Jest korzystny finansowo

Działania marketingowe mogą być kosztowne, zwłaszcza jeśli mają mieć szeroki zasięg. Z tego też powodu user generated content wydaje się być szczególnie atrakcyjny – wszak korzystasz już z tego, co masz (gotowy produkt), a Twoim kanałem komunikacyjnym będzie infrastruktura, która ma miliardy użytkowników – Internet.

Porównując reklamy tradycyjne, które wymagają opłacenia za określony czas wyświetlania i dystrybucji, user generated content jest niemal darmowy, nie wymaga stworzenia żadnego nowego medium (korzysta się najczęściej z Facebooka lub Instagrama) i jest organiczny – co oznacza, że jego popularność jest generowana w całości dzięki tworzonej zawartości. A że zawartość będzie wciąż tworzona przez samych użytkowników, którzy mogą zachęcić kolejnych do powielania tego zachowania, sytuacja prezentuje się naprawdę atrakcyjnie.

Nie oznacza to, że koszt przygotowania tego typu kampanii jest znikomy – może również skutkować negatywnymi recenzjami, a także sprawiać konieczność zapewnienia nagrody, jeśli organizujesz swoją kampanię w formie konkursu.

User generated content jest niemal darmowy i nie wymaga stworzenia żadnego nowego medium.

User generated content – o czym pamiętać?

Choć zalet jest wiele, należy również mieć na uwadze szereg niuansów.

Po pierwsze, nie każdy produkt jest tak samo „nośny”, by być solidną podstawą pod user generated content, czego przykład podaliśmy już wcześniej. Istotnym ograniczeniem jest ilość użytkowników oraz stopień ich responsywności na podobne akcje, na co składa się demografia, kanał komunikacyjny (czy to Facebook czy inny, mniej popularny serwis) oraz sama specyfika produktu. Musisz zatem rozważnie podjąć decyzję o rodzaju interakcji, który chcesz nawiązać ze swoimi użytkownikami.

Po drugie, istnieje także ryzyko naruszenia praw autorskich, jeśli chciałbyś dalej wykorzystać zawartość stworzoną przez ludzi. Kwestie prawne mogą pokrzyżować miesiące planowania, zatem istotnym jest, by poruszać się wyłącznie w obrębie legalnych rozwiązań.

Podsumowanie

  • Omówiona strategia może przynieść wiele korzyści, jeśli odpowiednio ją zaimplementujemy.
  • Dobrym pomysłem jest równowaga między klasycznym marketingiem, a tym opartym na zawartości tworzonej przez użytkowników. Wówczas nie ograniczasz się do jednego rozwiązania, czerpiąc tym samym korzyści z obu.
  • Jednakże nawet jeśli nie planujesz wdrożenia tego typu kampanii, nigdy nie powinieneś zamykać się na interakcję z Twoimi fanami.
  • Komentarze, recenzje, opinie – wszystko to już jest formą user generated content, a na dodatek nic nie kosztuje, przynosząc dodatkowo wizerunkowe korzyści.

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5

Jan Susmaga

Z wykształcenia - filolog/językoznawca, z aktualnego zawodu - korektor i copywriter, z zainteresowania - wszystko po trochu. Lubi pisać, czytać zarówno prozę, jak i literaturę faktu (głównie naukową), oglądać horrory, trenować sztuki walki, próbować nowych rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnio na blogu

28.03.2024 Porady & Ciekawostki
27.03.2024 Social Media
26.03.2024 Marketing
25.03.2024 Korekta & Redakcja
22.03.2024 Porady & Ciekawostki
21.03.2024 Marketing
20.03.2024 Social Media
19.03.2024 Social Media
18.03.2024 Marketing

Profesjonalne teksty biznesowe

Darmowa wycena

Zbuduj karierę z Content Writer

Sprawdź oferty pracy

Praktyczny
kurs
copywritingu